Korzystając z pięknej jesiennej pogody oraz gościnnosci rodziców koleżanki Izy, trzecioklasiści udali się na wycieczkę do Ich gospodarstwa, by...podziwiać piękny domowy zwierzyniec z danielami na czele;)
Radości było całe mnóstwo, gdyż okazało się, że nasi uczniowie mieszkajacy na wsi, nie mieli jeszcze okazji widzieć w swym życiu np.gęsi! Trzeba więc było najpierw je nakarmić, a potem zagonić do zagrody. Tylko kto kogo zagonił? No właśnie, gonitwa i zabawa "w wyścigi" była przednia;)
Ale najwięcej radości sprawiły uczniom daniele - tak przyjaznych zwierzątek nie sposób było nie pogłaskać, dokarmić, ale też trzeba było uważać, bo zawadiacki pan Daniel był bardzo zazdrosny o swoją panią Danielową, więc trzeba było trzymać odpowiedni dystans.
Po tak udanym spotkaniu ze zwierzakami, trzecioklasiści już zapowiedzieli swą kolejną wizytę u pupilków Izy, tym razem już raczej w innej scenerii...być może zimowej;)
Serdecznie dziękujemy Izie i jej Rodzicom za gościnność
i możliwość zobaczenia tak pięknego turebskiego "zwierzyńca";)